Referencje

Grawer zwycięzcą

Pracownia Grawerska Mariana Cegielskiego zdobyła tegoroczną nagrodę Warszawski Znak Jakości. W konkursie, któremu patrnonowało ŻW, wzięło udział ponad tysiąc firm z Mazowsza.

Sobotnia, uroczysta gala w hotelu Sobieski zakończyła siódmą już edycję konkursu o prestiżowy Warszawski Znak Jakości. Bawiło się na niej ponad 600 zaproszonych gości, którzy poznali laureatów w poszczególnych kategoriach. W tej najważniejszej triumfowała Pracownia Grawerska Mariana Cegielskiego. - Na firmę potomka znamienitego rodu rzemieślników oddano aż 1840 głosów - podkreśla Waldemar Piórek, organizator przedsięwzięcia i prezes Warszawskiej Izby Handlu Detalicznego i Usług. - Dodatkowo laureat wygrał także w kategorii produkcja.

Główna nagroda tegorocznego konkursu to zestaw satelitarny do samochodu oraz przechodnia nagroda Warszawskiego Znaku Jakości - XIX-wieczna waga symbolizująca rzetelność i uczciwość firmy.

Podczas gali nagrodę specjalną Warszawskiego Znaku Jakości oraz złotą płytę od Polskich Nagrań wręczono zespołowi Partita.

Z kolei w ramach konkursu Mazowiecki Znak Jakości podobnie jak w zeszłym roku wygrała firma jubilerska Natalia Gold. Wręczono także dwie nagrody specjalne.

- Jedną otrzymała IKEA za zmianę wizerunku gminy Radzymin - wyjaśnia Piórek. - Drugą zaś restauracja Wrzos w Łomiankach oraz jej właściciel Marek Mikuśkiewicz. W ten sposób uhonorowaliśmy miejsce, od którego aż 28 lat temu swoją karierę biznesową zaczynał jeden z najbogatszych dzisiaj Polaków.

Marcin Zwierzchowski
Życie Warszawy 22.11.2004 Nr 273/2004

Primo: Nie dać się

Marian Cegielski - Grawer Warszawski Znak Jakości dla Mariana Cegielskiego

Mnóstwo ludzi gratuluje mi nagrody, ale jeszcze bardziej tego, że od lat wierny jestem swojej branży - mówi Marian Cegielski, laureat tegorocznego konkursu Warszawski Znak Jakości.

W konkursie, któremu patronowało ŻW, Pracownia Grawerska Mariana Cegielskiego pokonała ponad tysiąc firm. Oddano na nią 1840 głosów, skąd tak duże zaufanie warszawiaków? - Chyba z wierności temu, co robię od lat - mówi. - Najpierw uczyłem się w pracowni swojego brata, znakomitego i cenionego fachowca Zbigniewa Cegielskiego, m.in. uczestnicząc przy budowie zegara na Zamku Królewskim. A od końca lat 70. Pracuję na własną rękę.

Najmłodszy w stolicy.

- Gdy w 1980 r. ruszałem z własnym zakładem, byłem najmłodszym grawerem w Warszawie - wspomina Cegielski. _ Przez lata udaje mi się rozwijać firmę, nie zmieniając branży i zachowując wierność tradycji rzemieślniczej - dodaje.

Żeby to lepiej zrozumieć, Cegielski opowiada, jak regularnie przychodzą do niego ludzie, pytając, czy może zrobić ryngraf. - Na początku mówiłem, że to chyba oczywiste - odpowiada z uśmiechem. - Ale okazuje się, że nie. Klienci ci odwiedzali nawet po kilka pracowni grawerskich, gdzie zamówień nie przyjmowano. Zanikła praca ręczna, a maszyna nie wszystko wykona.

W pracowni przy Grójeckiej maszyn nie brakuje, ale nie zaginęło ręczne grawerstwo artystyczne. To właśnie Marian Cegielski m.in. współtworzył godło w Senacie RP.

Weteran Znaku Jakości

Tylko jedno z wielu wyróżnień. Dość wspomnieć, że w samym konkursie Warszawski Znak Jakości pracownia startuje od 2001 r. Dwa razy wygrywała w kategorii produkcja. W tym roku przyszedł czas na nagrodę główną.

Marian Cegielski wykształcił już siedmiu uczniów, z których sześciu prowadzi własne pracownie. A jakie są plany na przyszłość? - Robić swoje i nie dać się, mimo iż czasy są ciężkie - mówi laureat konkursu. - Nie wiem, czy w moje ślady pójdzie syn. Na razie ma 16 lat i w soboty uczy się zawodu. Zobaczymy, może będzie kontynuował rodzinne tradycje - dodaje.

Marcin Zwierzchowski Życie Warszawy 2.12.2004 r. Nr 282/2004